Ministerstwo Finansów kilka tygodni temu przedstawiło założenia projektu, który w Polsce zacznie działać od 2021 roku, a skorzysta z niego ok. 200 tysięcy firm. Program ten w Estonii odniósł sukces, dając szansę na duży rozwój spółkom kapitałowym.

System estoński stanowi rozwiązanie stymulujące rozwój, wzrost i innowacyjność firm, zwiększające ich płynność finansową i możliwości do walki z kryzysem.

Rozwiązanie to skierowane jest do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych mających status mikro, małych lub średnich, które nie osiągają przychodów powyżej 50 mln złotych, a ich udziałowcami są osoby fizyczne. Spółki te muszą spełnić jeszcze 4 warunki: wykazywać nakłady inwestycyjne, zatrudniać m.in. 3 pracowników (oprócz udziałowców), ich przychody z działalności operacyjnej muszą być wyższe niż przychody pasywne, nie mogą posiadać udziałów w innych podmiotach.

Głównym założeniem programu jest zwolnienie z podatku CIT, tak długo dopóki przedsiębiorca będzie rozwijał firmę, a minimum jest to okres 4 lat.

Firmy które skorzystają z programu, nie będą płacić podatku w miesięcznych czy kwartalnych zaliczkach, ani dokonywać rocznych rozliczeń. Podatek zapłacą w momencie, gdy osiągnięty w firmie zysk wspólnicy zdecydują się wypłacić, a nie przeznaczyć na dalsze cele biznesowe.